czwartek, 26 sierpnia 2010



Aleksandra Ściślewska.

10 komentarzy:

Anonimowy pisze...

ładnie, delikatnie i zwiewnie.
dlaczego prawie przestałaś pokazywać zdjęcia?
pozdrawiam.

s pisze...

dziękuję bardzo.
to tak jakby wyrzucić wszystko z szafy i pójść na zakupy, zmienić wszystko ;)
tak też z fotografią, zacząć od nowa, by mieć szersze pole widzenia.pozdrawiam, s.

Anonimowy pisze...

szersze pole jest ważne, ale nie wszystko w tej fotograficznej szafie było złe, wręcz przeciwnie, dobrze o tym wiesz.
coś mi zdje, że to nie o zdjęcia chodziło...
jesteś stworzeniem nocnym czy po prostu nie możesz spać?
pozdrawiam.

s pisze...

lubię noc. wciąż ma w sobie coś takiego,że nie mogę się jej oprzeć. ale jeżeli o mnie chodzi to mało wiem.
powiedz mi zatem proszę o co chodziło ? ;)

Anonimowy pisze...

nie chodziło czasem o zmianę biegunów, szersze pole widzenia świata, emocji, ludzi, kolorów i siebie samej? ;)
pozdrawiam ciepło.

s pisze...

siebie przede wszystkim ;)

Anonimowy pisze...

i udało się? patrzysz inaczej na siebie, lepiej?

Anonimowy pisze...

powiedz...

s pisze...

tak.
po części.

pozdrawiam :)

Anonimowy pisze...

szkoda, że tylko po części,
ale dobrze że aż po części:)
pozdrawiam ciepło, Sylwio:)